Po pierwsze, odpowiadając sobie na to pytanie, powinniśmy zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę oczekujemy od szkoły? Jedni powiedzą, że skoro zajęcia prowadzone w szkole są obowiązkowe, to powinny odbywać się na jak najwyższym poziomie. Inni zauważą, że większość placówek nie ma fizycznej i finansowej możliwości stworzenia małych grup do nauki, bądź zatrudnienia native speaker’a. To wszystko powoduje, że ucząc się języka w szkole, musimy pogodzić się z faktem, iż poznamy tam jedynie podstawy. Nie ma możliwości nauczenia się biegle języka w sytuacji, gdy mamy z nim kontakt jedynie 3 razy w tygodniu, w około 30-osobowej grupie.
Zajęcia z języka angielskiego w szkole są obowiązkowe. Przez to zarówno uczniowie, jak i nauczyciele muszą zmierzyć się z wieloma problemami.
Za duże grupy i problemy z motywacją
Oczywiście, duża część grupy chce uczyć się języka i poszerzać swoją wiedzę, lecz niemożliwe jest, aby 30 osób utrzymało wysoki poziom motywacji i skupienia przez cały czas trwania zajęć. Często wystarczy 5 minut bezczynnego siedzenia na zajęciach — np. w trakcie sprawdzania listy obecności czy pracy domowej, aby cały zapał i ochota do nauki gdzieś umknęły.
Mała ilość konwersacji
Kolejnym problemem jest zbyt mała ilość konwersacji. Nauka zasad gramatycznych i słówek to jedno, lecz dopiero wykorzystanie ich w praktyce pokazuje, jak tak naprawdę posługujemy się językiem. Jednym z zadań maturalnych jest wykazanie się umiejętnością prowadzenia rozmowy w języku angielskim. To właśnie dzięki prostym dialogom utrwalamy wiedzę zdobytą w trakcie zajęć i nabieramy pewności siebie, pokonując stres związany z używaniem obcego akcentu.
Schematyczność nauki i brak ciekawych materiałów
Zajęcia w szkole w klasie maturalnej bazują głównie na wykorzystaniu repetytorium. Jest to bardzo schematyczny podręcznik, w związku z czym lekcje już po kilku tygodniach stają się przewidywalne. Oczywiście, nie można zaprzeczyć, że dzięki takiemu podejściu utrwalanie zdobytej w trakcie całej edukacji wiedzy jest łatwiejsze i pozwala na systematyczne powtarzanie materiału. Jednak powoduje to spadek motywacji i ‘automatyczne’ wykonywanie kolejnych ćwiczeń. Warto pamiętać, że matura z języka angielskiego to nie tylko pytania testowe, lecz także m.in. wypracowanie czy speaking, na których zdający może wykazać się swoją znajomością języka i pozytywnie zaskoczyć egzaminatorów.
Brak widocznego celu w nauce języka
Nauka języka obcego w szkole traktowana jest zwykle jako obowiązek. Uczniowie nie próbują znaleźć w tym większego sensu – przychodzą na zajęcia, ponieważ tego się od nich wymaga. Nauczyciele realizując program nauczania, często zapominają o tym, by zapoznać uczniów nie tylko z podstawowymi zasadami języka angielskiego, lecz także pokazać im, w jakich sytuacjach w realnym życiu, będą mogli te umiejętności wykorzystać.
Zajęcia dodatkowe dają większą motywację do nauki
Biorąc udział w zajęciach dodatkowych sami decydujemy się na poszerzanie swojej wiedzy. Nie jest to coś narzuconego, więc tym łatwiej jest nam utrzymać motywację do nauki. Na kursach z języka angielskiego, częściej niż w trakcie lekcji mamy szansę zetknąć się z przykładami z życia codziennego. Lektorzy, bazując na wiedzy, którą zdobywamy w szkole, mogą poświęcić więcej czasu na dialogi i zastosowanie jej w praktyce. Pokazuje to celowość nauki, dzięki czemu zwiększa się zarówno motywacja, jak i zaangażowanie na zajęciach.
Podsumowując, kursy z języka angielskiego dają nam możliwość poszerzenia swojej wiedzy i przyzwyczajenia się, do stosowania jej w praktyce. Dzięki temu łatwiej jest nam utrzymać wysoką motywację i zobaczyć cel nauki. To z kolei procentuje lepszymi osiągnięciami i szybszymi efektami. Decyzję o zapisaniu się na kurs powinniśmy jednak dobrze przemyśleć, ponieważ jest to też pewnego rodzaju zobowiązanie. Podejmując się go, powinniśmy pamiętać, że zarówno my, jak i reszta grupy będzie liczyła na nasz zapał do nauki. Oznacza to, że aby kurs z języka angielskiego przyniósł pożądany efekt, powinniśmy być w niego zaangażowani na 100%.